Gimnastyka słowiańskich czarownic

Gimnastyka słowiańskich czarownic sięga korzeniami pogańskiej kultury naszych przodków, jest związana z tradycją starożytnych Słowian czczących „Biereginie” – boginie-opiekunki i obrończynie przed złymi siłami przyrody.  Gimnastyka czarownic przeznaczona jest dla kobiet.

————————————

GIMNASTYKA SŁOWIAŃSKICH CZAROWNIC – KSIĄŻKA (fragmenty)

Książka w oryginale do pobrania

Moje tłumaczenie (fragmety do pobrania) PL (docx)

Moje tłumaczenie (fragmety do pobrania) PL (pdf)

—-

Strony PL

————————————

Gimnastyka słowiańskich czarownic „Stojąca woda”

Piękno słowiańskich kobiet … o nich krążyły opowieści i legendy a złośliwe plotki mówiły o związku czarownic ze złymi duchami. Słowianki odznaczały się smukłością, posiadały wiele kobiecego uroku, zdrowia i wytrzymałości. Jednym z powodów utrzymywania takiej czarującej doskonałości była gimnastyka słowiańskich czarownic – system ćwiczeń, wzmacniających ducha i ciało. Zwano ją „sławiańskim zdrowiem” i porównywano z różnymi wschodnimi praktykami. Jednak sam zestaw ćwiczeń jest unikalny i daje prawdziwe magiczne efekty.

O powstaniu słowiańskiej gimnastyki i jej  życiodajnych właściwościach opowiedział nam Giennadij Adamowicz, naukowiec, laureat międzynarodowej nagrody imienia Wiernadskiego, propagator tradycji Słowian w dziedzinie kultury fizycznej, zbieracz i rekonstruktor psychofizycznych gimnastyk Białorusinów.

– Jaki może przynieść rezultat gimnastyka słowiańskich czarownic?

– Zdrowie i atrakcyjną figurę. Mechanizm polega na aktywizacji pracy gruczołów wydzielania wewnętrznego. Jak wykazały doświadczenia wykonywanych ćwiczeń, gimnastyka nie tylko przywraca zdrowie, ale również koryguje figurę. Podczas wykonywania ćwiczeń gimnastycznych „Stojąca woda” aktywnie działają mięśnie pleców, piersi, brzucha, szyi, pasa barkowego. Te kobiety, które zajmują się gimnastyką zauważyły, że pomagały one ich nogom odzyskać elegancką formę, figurze odzyskać swój zbliżony do ideału kształt, pojawiała się zdumiewająca postawa sylwetki oraz zamieniał na lepsze krok, chód. Oprócz zmian sylwetki, polepszał się ogólny stan zdrowia. Wskazanie na zdrowotny efekt gimnastyki jest ważny, dlatego że na zajęcia przychodzą nawet kobiety 70 — 80 letnie. Twierdzą one, że korzystając z kompleksowej gimnastyki kobiecej uzyskały znaczne polepszenie stanu zdrowia, które zauważyły nie tylko one same, ale również wszyscy członkowie ich rodzin.

– Skąd wzięła się nazwa „Stojąca woda” ?

– Stojąca woda – to symbol strażniczki, która wchłania i przechowuje w sobie wiedzę. Funkcja kobiety to ochrona swojej rodziny, swoich dzieci, swojej miłości i utrzymanie wiedzy. Gimnastyka „Stojąca woda”, oprócz sakralnych elementów, zawiera praktyczne ćwiczenia mające na celu utrzymanie zdrowia kobiet. Ćwiczenia te powstały z powiązania z pogańską kulturą naszych przodków, z tradycją starożytnych Słowian czczących swoich obrońców przed siłami przyrody.

– Czy gimnastyka przeznaczona jest wyłącznie dla kobiet?

– Gimnastyka ta jest kobieca, i tylko kobietom ona przynosi korzyść. Mężczyźni natomiast mogą zająć się innymi, bardziej odpowiednimi dla nich słowiańskimi gimnastykami.

– Kiedy zajmowałam się gimnastyką, miałam niezwykły sen. Czytałam, że ćwiczenia mogą wywołać wizje. Czy to prawda?

– Najprawdopodobniej, sen pojawił się od nadmiaru sił witalnych lub pragnień, które nie przyniosły satysfakcji a nie w rezultacie samych ćwiczeń, chociaż możliwy jest wariant niewłaściwego wykonywania ćwiczeń.

– Ćwiczenia bardziej złożone. Pomimo uczucia zmęczenia, czuć silne duchowe uniesienie. Z czym to może być związane?

– Duchowe uniesienie przede wszystkim powiązane jest z aktywizacją wewnętrznych procesów w organizmie, a także z próbą aktywizacji poprzez ćwiczenia genetycznej pamięci rodu.

Legenda o powstaniu gimnastyki „Stojąca woda”

Niegdyś żył nad brzegiem ogromnego bagna czarownik. Wiele on przeżył, wiele widział. Zdarzało mu się i walczyć i leczyć ludzi. Posiadał wielką moc, którą mógł czynić zło, i dobro, przemienić się w każde zwierzę, napędzić strachu w całej okolicy. Ludzie się go bali, ale kiedy przychodziło nieszczęście, szli do starego czarownika po pomoc: nie było rzeczy niemożliwych dla niego na tym świecie. Przynieśli do niego pewnego razu niezwykle piękną, śmiertelnie chorą dziewczynę. Czego on nie robił, czego nie próbował, żeby przywrócić ją do życia, ale po raz pierwszy poniósł klęskę: dziewczyna umarła. Jej piękno i śmierć tak wstrząsnęły czarownika, że stracił zainteresowanie wszystkim, nie dawało mu to spokoju ani w dzień ani nocą. Aż pewnego razu dziewczyna pojawiała się mu we śnie delikatnie się uśmiechając, a czarodziej poczuł w jej pięknych dużych oczach ogromną siłę, zdolną do podporządkowania wszystkiego na świecie. W jednej z bezsennych nocy rozległ się śpiew od strony bagna. Zdziwił się czarodziej: kto może śpiewać na bagnie o tej porze, skoro ludzie nawet w dzień boją się tam chodzić? Strach ogarnął starego czarownika ale coś go ciągnęło aby sprawdzić miejsce, z którego dobiegał śpiew. Wyszedłszy z domu zobaczył korowód dziewczyn (bieregin), które wyglądały jakby płynęły w powietrzu promieniując pozaziemskim blaskiem. Poczuł czarodziej silne pragnienie zbliżenia się. Kiedy podszedł bliżej, to zamiast dziewczyn zobaczył ogromne ognisko, które wydawało się żywe i posiadające rozum. I usłyszał stary czarodziej głos, który dochodził z ogniska, a w którym poznał głos niedawno zmarłej pięknej dziewczyny: – Jestem panią wszystkich sił, we mnie wszystkie tajemnice życia i śmierci, wszystko mi podlega. Czy chcesz posiąść moją wiedzę i mi służyć, być wykonawcą mojej woli? Tym sposobem czarownik, znalazł się pod wpływem siły, która wychodziła z ogniska, uklęknął, skłonił się i odpowiedział: – Tak, moja władczyni. – Słuchaj zatem co ci powiem: świat składa się z trzech części – górnej, średni i dolnej. Każda część ma swoje miejsce, ale można oddzielić je od siebie. Wszystko wychodzi z tych światów i wraca do nich. Człowiek rodzi się, żyje i umiera w tych światach podporządkowując się ich prawom i zasadom. Każdy z tych światów, z kolei, składa się z dziewięciu części (kręgów). Części światów określają cały przebieg wydarzeń w życiu człowieka: one wpływają na jego narodziny i śmierć, dają mu miejsce w życiu chroniąc lub szkodząc człowiekowi. Wszystkie światy są poza sobą, chociaż w życiu człowieka stale przechodzą jeden w drugi. Wiele dają te części w zrozumieniu jego losu. Aby zrozumieć człowieka, sens jego życia i mieć wpływ na niego, powinien on wiedzieć w jakiej części świata się urodził, gdzie żyje i gdzie pójdzie. Wtedy odkryje się przed nim tajemnica życia i łatwiej mu będzie zrozumieć jego drogę i pokonywać choroby jego prześladujące. Dla tego aby określić miejsce pobytu człowieka w światach i ich częściach, trzeba znać miejsce i godzinę urodzin. O wielu tajemnicach opowiedziała mu tamtej nocy dziewczyna. Ogromnie zmienił się stary czarodziej po tym spotkaniu, nie tylko on sam, ale nawet jego sztuka. Zniknął u ludzi strach przed czarodziejem, zaczęli oni częściej do niego przychodzić, nie tylko po leczenie ale też po dobrą radę.

Tak zgodnie z legendą, pojawił się system „Stojąca woda”. Oprócz elementów sakralnych, zawiera on ćwiczenia fizyczne dla wszystkich grup mięśni. Gimnastyka ta sięga korzeniami do pogańskiej kultury naszych przodków, związana jest z tradycją starożytnych Słowian czczących Biereginie – bogiń-opiekunek i obrończyń przed złymi siłami przyrody.

Górny Świat. Ruchu.

Średni Świat. Ruchu.

Dolny Świat. Ruchu.

Wywiad z instruktorem.

Wyjaśnianie techniki.

Historia odtworzenia gimnastyki słowiańskich czarownic „Stojąca woda”

(Z książki odtwórcy gimnastyki G.E. Adamowicza „Gimnastyka słowiańskich czarownic”. «Ładoga- 100», 2006)

„Każdy człowiek jest sam sobie nauczycielem” – ta mądrość życiowa wydaje się być dobrze znana. Ale czy jesteśmy jej świadomi? Tak było w przypadku autora tej książki, choć w chwili uświadomienia sobie fundamentalnych prawd nie był już bynajmniej młody.

Wszystko zaczęło się od gorliwości w pracy (w Białoruskim Państwowym Uniwersytecie Pedagogicznym im. M. Tanka). Młody (nie wiekiem, a doświadczeniem nauczania w szkolnictwie wyższym) wykładowca z fanatyzmem właściwym dla ludzi z pasją, przeprowadzający kurs na temat „Tradycyjne metody fizycznego przygotowywania Białorusinów”, który wygłosił odczyt na wydziale kultury ludowej, doszedł do bardzo interesujących wniosków.

Tematem zajęć była wiedza Słowian w dziedzinie sztuki wojennej, zachowanej do dnia dzisiejszego. Ale wśród słuchaczy Uniwersytetu było wiele dziewczyn. Jedna z nich dała autorowi impuls do refleksji o innych psychofizycznych systemach zachowanych u Słowian. Ta dziewczyna po wykładach postanowiła podzielić się z wykładowcą cząstką wiedzy, którą otrzymała od członków swojej rodziny. Ten przypadek skłonił autora do nowych poszukiwań i pomógł zanurzyć się w świat słowiańskich systemów psychofizycznych, w niczym nie ustępujących wschodnim, takimi jak joga lub chi kung. Każdy naród tworzy dokładnie te psychofizyczne systemy, które odpowiadają jego światopoglądowi. Dość trudno praktykować jogę lub inne systemy psychofizyczne Wschodu, jeśli nie mają odzewu w pamięci genetycznej lub otaczającej cię tradycji. Wtedy zaczęły się poszukiwania ocalałych tradycji z pomocą podobnych entuzjastów-studentów, którzy pomogli odtworzyć system kobiecej gimnastyki „Stojąca woda”.

Stojąca woda

Dlaczego właśnie „Stojąca woda”? Wielu proponowało nazwę „Żywa woda”  ale autor miał swoje powody.
Pierwszym z nich – było istnienie stojącej wody:

«W czasach dawnych, cudownych
Zebrali się bogowie starożytni, potężni.
Dumnie myśleli i długo:
Komu tajemnice wielkie dać do przechowania.

1.
W tym lesie tak ciemnym,
W tym bagnie umarłym,
Woda czarna, cały wiek nie ruszona.
Woda czarna, niebo widziała,
Niebo widziała, w odbiciu.
Przeleciał sokół biały,
W wodzie pokazał się czarnej.
Miesiąc jasny zaświecił.
W wodzie światło swe schronił.
A woda czarna jako nietknięta,
Taka nie straszna, taka nie pita.

2.
Przyleciał nad niebo kruk czarny,
Wieszcz ptak.
Powiedział bogom o wodzie tej czarnej,
W tym lesie, tym bagnie umarłym.
I zeszli do wody tak czarnej,
Bogowie wszechmocni, mocarni.
Spojrzeć w tę wodę tak czarną.

3.
Popatrzyli, i zadziwili się.
Siebie małymi dziećmi spostrzegli,
Nie przemądrymi a nieposłusznymi.
Zobaczyli Ojca-wszystkiego,
Jak Ziemię-Mateczkę On tworzył,
Niebo jasne wykonał,
Słońce jak gwiazdy zawiesił.

4.
Zawstydzili się wielce,
Wstyd u nich stał się wszech-wielki.
Zrozumieli wolę, tak Stwórcy,
Tajemnicę dając tak wielką
Wodzie onej tak czarnej.
W tym lesie, tym bagnie umarłym.
Testament jej dali potężni:
Nie dawać tajemnic tych wielkich
Ludziom przybyłym w niewiedzy».

Tak opisuje jeden z zachowanych eposów (bylin) siłę i wiedzę, którą ochraniają „czarne okna” wody na bagnach. Siła i wiedza, którą w razie konieczności otrzymywali ludzie i która przynosiła im zdrowie i szczęście.

Po drugie. Dlaczego – „stojąca”? Stojąca woda nie jest wymieniana w żadnej z bajek (przypomnijcie sobie – zazwyczaj jest mowa o żywej i martwej wodzie). To symbol strażniczki, która wchłania i przechowuje tą wiedzę w sobie. Funkcją kobiety – także jest ochrona i jej zachowanie: ochrona swojej rodziny, swoich dzieci, swojej miłości i zachowanie wiedzy.

źródło

Komentarzy 37 to “Gimnastyka słowiańskich czarownic”

  1. Anna Wrzesinska Says:

    Dziewczyny! Dziękuję za tak duże zainteresowanie, niestety, poza wysłaniem instrukcji nie mam czasu, aby odpowiadać na Wasze szczegółowe pytania i prośby o wyliczenia. Zapraszam serdecznie na warsztaty. I piszcie proszę na maila: gimnastyka@rosjanka.pl Pozdrawiam ciepło, Ania

  2. Olga Says:

    Zapraszam wszystkie zainteresowane Panie do grupy na fb – Gimnastyka Słowiańskich Kobiet. Tradycja białoruska. Tam znajdziecie informacje o odbywających się warsztatach, jak również listę polskich instruktorek gimnastyki – uczennic Oksany Pawłowskiej z Białorusi.
    https://www.facebook.com/groups/398881250313802/

  3. Sambor Says:

    Tak naprawdę, jaka roznica w klanianiu sie i modleniu do obrazów i ikon chrzescianskicj (katolickich) czy innych od pokłaniania sie Światowidowi (a raczej Swętowitowi), Trygławowi czy Perunowi .. ? Wg mnie żadna ! Wszystkie wymagaja ofiar (np, krwi zabitego zwierzęcia lub człowieka w starozytnych czasach) a tam gdzie trzeba mordować zabijać i przysparzac cierpienia zwieretom czy jakimś ludziom, by zadowolić jakiegoś enigmaycznego (lub symbolicznego) psychopatologicznego boga (np, takim był Jahwe z Biblii) – nie moze to byc cos pozytywngo, bo to oparte na cierpieniu i strachu. Religia katolicka zwlaszcza zasadza sie na strachu przed karą, potępiniem i cierpieniem które ma rzekomo „uszlachetniać” … ZADNE cierpienie nie uszlachetnia. Jak bardzo krwiożęrcza była kiedys sekta katolicka można zauwazyc w do tej pory wychwalaniu i promowaniu cierpiętnictwa i rezeygnacji z samodzielnego myslenia bo „jakiś bóg jakiś takiego śmiałka ukarze”. Owa krwiożerczość religii np. katolickiej (bo inne także ale my zyjemy w kręgu religii judeochrzescijanskiej a wiec korzeniami tkwiącej w żydowstwie) jest takze obecna w symbolicznych obrzedach (choc kiedyś byly one prawdziwe a nie symboliczne) katolickiej mszy „picie krwi i spożywania ciała Jezusa” !!! Sa to rytuały SATANISTYCZNE ! I nawini ludzie jak barany powtarzają te rytuały a wiec je podtrzymują i nadają im moc energetyczną …. Dlatego kaplani tej katolicjiej sekty ciągle staraja sie usilnie bu ludzie nie myśłeli samodzielnie a wierzyli ślepo i poddanczo… To tyle w telegraficznym skrócie).

    • Ania Says:

      Sambor, to tylko ćwiczenia. Ja je wykonałam niezbyt dokładnie (bez tych symboli, bo nawet nie wiem , gdzie są) i przybyło mnóstwo sił witalnych. Wydaje mi się, ze przypisywanie im charakteru satanistycznego, to może lekka przesada. Ja tych ćwiczeń nie wiąże kompletnie z żadnym bóstwem.

  4. Ania Says:

    Gdzie są te symbole, które trzeba sobie wyobrażać?

  5. Ania Says:

    Dziękuję serdecznie :-)

  6. Sylwia Says:

    Witam, mam trudności z obliczeniem zestawu ćwiczeń ze swojej daty urodzin, ponieważ z tabeli 2 wchodzi mi liczba ujemna :-( może coś źle zrozumiałam, więc proszę o pomoc w obliczeniach :-) Moja data urodzin 04.03.1974

  7. Wiola Says:

    dzięki za przetłumaczenie tekstu, bardzo ciekawa sprawa

  8. Marta Says:

    Witam serdecznie
    Mam pytanie. Zrobiłam swój osobisty zestaw i jest ok, ale Przyjaciółka ma datę urodzenia 24.08.1973 i wychodzi w kalendarzu księżycowym liczba ujemna- jak to traktować ? czy będzie: 24-28+8= 4; czy 28-24+8=12. Ważna dla nas informacja, ponieważ są to dwa różne zestawy. A drugie pytanie czy uwzględnia się godzinę urodzenia, bo instruktorki gimnastyki mówią, że tak, a ja przeliczyłam i zgadza mi się z tym co moja instruktorka mi wyliczyła?? Ostatni pytanie czy jest gdzie instrukcja jak wyliczać zestaw na dany dzień i godzinę. Z góry dziękuje bardzo za odpowiedź.


Dodaj komentarz