Piotr Garjajew-Zasady powstania życia na Ziemi

01-Piotr GarjajewRosyjscy naukowcy dowiedli możliwości przekazywania informacji genetycznej metodą fali. To fundamentalne odkrycie pozwala nam inaczej spojrzeć na procesy powstawania życia. Eksperymenty przeprowadzone w ciągu ostatnich dziesięciu lat pokazują realność tej metody. Piotr Garjajew, doktor nauk biologicznych, akademik RAEN i RAMTN, twierdzi, że informacje pobrane z DNA mogą być przekazywane na większe odległości za pomocą pola. Tak więc, jeśli spojrzymy na szersze znaczenie tego odkrycia, możemy powiedzieć, że życie na naszej planecie mogło powstać nie przez przypadek wraz np. z przybyłym meteorytem na którym znajdowały się składniki do powstania pierwotnych mikroorganizmów a mogło być wynikiem zaprogramowanego oddziaływania informacji.

(Dailymotion)

(AnyFiles)

Piotr Garjajew: Lingwistyka-falowej genetyki, którą dziś reprezentuję i pracująca ze mną grupa naukowców. Najważniejszym założeniem tej genetyki jest to, że informacja genetyczna może istnieć w formie pola. To jest rdzeń tego co dzieli klasyczną genetykę od naszej. Klasyczni genetycy uważają, że geny istnieją tylko w formie substancji, fragmenty DNA, wszystko to przebadano dostatecznie dobrze i tak dalej. A my mówimy, że nie, że geny mogą istnieć w formie pola a genetyczna informacja może być transmitowana na odległość przez falę. Czy może gen lub geny istnieć w formie pola? To jest fundamentalne pytanie.

Jeżeli my na nie odpowiedzieliśmy prawidłowo, to wtedy wszystko będzie dla naszego pożytku i wszystkie
sprzeciwy automatycznie znikną. Jest jeszcze zagadnienie biologicznej aktywności genów, co one robią, to jest następne pytanie. Najważniejsze aby dowieść, że DNA może występować w formie pola, to nie ma znaczenia jakiego, elektromagnetycznego, akustycznego, torsyjnego, podłużnego, to jest domena fizyków, dla nas biologów ważne jest udowodnienie, że jest ono w formie pola, a fizycy powinni to potwierdzić.

My to zrobiliśmy kiedy transmitowaliśmy informację do Toronto, genetyczną informację odczytaną z trzustki, i która przekazywana była przez białe światło, ale była specyficzna dla określonego gatunku szczurów, genetyczna linia pod nazwą „Wister”, wszyscy biolodzy pracują z tą linią. Kiedy pobraliśmy taką trzustkę u nowo narodzonego szczura i odczytywaliśmy informację z niej, to przekazywaliśmy ją szczurom u których celowo wywoływaliśmy cukrzycę, tzn. podawaliśmy im truciznę alkasan, która zabija trzustkę i one umierały na cukrzycę. I my właśnie z odległości 20 kilometrów przekazywaliśmy tę genetyczną informację w formie pola, ona dosięgała chorych na cukrzycę szczurów i regenerowała ich trzustki. Na początku zrobiliśmy to w Moskwie, potem w Toronto, następnie powtórzono w Niżnym Nowogrodzie, była to już niezależna od nas grupa badaczy, potem jeszcze inna grupa badaczy, jest to
już absolutnie pewne i zostało udowodnione.

Ale to jest zbyt złożone, mamy tam cały kompleks genów transmitowany po to, żeby regenerować trzustkę, dowiedliśmy tego ale nam nie uwierzono. Kiedy opublikowaliśmy w 2007 roku artykuł w biuletynach „Eksperymentalnej biologii i medycyny” wybuchł skandal do tego stopnia, że chciano to pismo zamknąć. Jeden taki, przewodniczący WAK, dziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Moskiewskiego, który kończyłem, przy okazji, Kirpicznikow to ceniona rodzina. I ten Kirpicznikow mówi: „Trzeba zamknąć to pismo za opublikowanie takiego artykułu”. Mija już 8 lat, 2010 rok, laureat Nagrody Nobla Luc Montagnier, otrzymał Nobla za odkrycie wirusa HIV, który nazywa się AIDS, zespół braku odporności, wszyscy go znają.

Zrobił on eksperyment, który faktycznie w najprostszym wariancie powtarza to co my zrobiliśmy prawie 8 lat temu. Wziął on kawałek DNA wielkości 104 par nukleotydów i przeniósł ten kawałek na odległość za pomocą pola elektromagnetycznego mając do tego specjalne urządzenie, ogromny patent na ten wynik, a pole elektromagnetyczne o niskiej częstotliwości przesłało te informacje, gdzie? Do probówki z czystą wodą gdzie nie ma DNA. To znaczy, tam weszła ta informacja a on uważa ją za elektromagnetyczną. Nie ma tu teorii, czytałem tę pracę. W tej wodzie tworzy się tak zwaną PCR-reakcję, fenotypową reakcję, która polimeryzuje DNA mnożąc je, z tym, że pod bardzo ważnym warunkiem, że to DNA w wodzie obecne jest jako substancja.

Jeżelibyśmy w charakterze substancji dali do próbówki molekuły DNA i zrobili tam reakcję PCR, to znaczy, że to DNA zaczęłoby się rozmnażać, płodzić, klonować. O tym już od dawna wiadomo, za to otrzymano Nagrodę Nobla, itd. Tak więc w tej czystej wodzie, w której nic nie ma prócz wprowadzonego tam enzymu, który polimeryzuje DNA i nukleotydy trifosforany, które składają się na DNA, one się łączą, polimeryzują tworząc DNA, które jest identyczne z tym, z którego odczytywano informację, czyli 104 par nukleotydów. Pomimo faktu, że jest on laureatem Nagrody Nobla, został on poddany ostracyzmowi naukowemu, społeczność naukowa zdecydowanie go potępiła używając nawet nieładnych słów, wykorzystując fakt, że miał wtedy już 79 lat, spokojnie to opatentował, Chińczycy zaprosili go do Hongkong dając mu instytut. I do tej pory on tam spokojnie pracuje, niestety za zamkniętymi drzwiami, ponieważ w ciągu 4 lat nie wydał ani jednej publikacji.

Co my mamy? Mamy też takie ustawienia, która transmitują nawet geny, pracujące geny, pula tych genów jest ogromna, dziesiątki, setki genów. Wykonaliśmy prosty eksperyment, wzięliśmy tym razem dłuższy kawałek DNA, czyli w tym przypadku 350 par nukleotydów, w innym 450, to dość długi kawałek, 5 razy dłuższy niż u niego i wprowadziliśmy dokładnie tak samo, tylko że my mamy inne ustawienie, mamy laser i otrzymaliśmy dokładnie ten sam wynik. Oznacza to, że my na tej pustej wodzie, gdzie nie ma nic, żadnej informacji, a tylko mieszanka gotowa do polimeryzacji w molekułę DNA, otrzymaliśmy wyjściową molekułę DNA, z której odczytywaliśmy informację. W rzeczywistości jest to najważniejsza rzecz, która stawia kropkę nad „i” i mówi, że genetyk falowa jest faktem. To jest to co odbyło się niedawno i udało mi się opublikować, a ponieważ cały ten temat jest zakazany, to moi współautorzy się bali, ponieważ mogło to ich kosztować karierę naukową, wtedy napisałem w artykule, który podałem do gazety, że deszyfrowano DNA w USA, napisałem  „Garjajew at all” co znaczy „Garjajew i inni”, żeby ich nie narażać, napisałem również, że są to pierwsze wyniki, i że dopiero później opublikujemy wszystkie szczegóły itd., żebyśmy mieli priorytet.

Tłumaczenie trebor

Dodatkowe materiały:

Rosyjskie Odkrycia DNA

Rosyjskie odkrycia na temat DNA

Komentarze 3 to “Piotr Garjajew-Zasady powstania życia na Ziemi”

  1. Easy Rider Says:

    To by potwierdzało teorie pola morfogenetycznego oraz rezonansu morficznego Ruperta Sheldrake’a, który dotychczas był jedynym autorem tego rodzaju poglądów z kręgu oficjalnej nauki. Szkoda, że artykuł nie przywołuje nazwiska tego odważnego brytyjskiego badacza, gdyż nadałoby to szerszy kontekst temu istotnemu odkryciu.

  2. Klinika Says:

    Czy ktoś posiada info o klinice dra Garjajewa, w PL. w Rosji?

    • Bioplazma.pl Says:

      To jest niemożliwe :-) ale
      urządzenia do bierozenansu np Hunter, Biophilia oparte są na pomyśle pana Gajajewa. Posługuję się tymi aparatami i mam specjalną komorę rezonansową, zdolną do emitowania częstotliwości uzdrawiających na odległość.


Dodaj komentarz