Złoto partii i Rosnieft

Trochę „złota partii” legalnie wróciło do Rosji. Część pójdzie na inwestycje do najpilniejszych projektów, część (700 miliardów rubli) zasili budżet państwa …

01-zpir

Radzieckie inwestycje w przyszłość pracują …

Kilka dni temu przeprowadzono transakcję sprzedaży części akcji firmy „Rosnieft”. Wiele osób pytało mnie o zdanie po tej transakcji. Odpowiadam – świetnie przeprowadzona operacja, nic dziwnego, że Putin ją zatwierdził.

https://treborok.wordpress.com/george-soros-w-ss/?preview=true
Klientów było dwóch –  fundusz inwestycyjny Kataru i szwajcarska firma handlowa „Glencore”.

Najpierw o Katarze. Transakcja kompleksowa, włącza nie tylko otrzymane pieniądze za akcje ale również szereg innych umów. W tym dostęp rosyjskiej kompanii naftowej do katarskich złóż. To znaczy, że Katar wchodzi jako akcjonariusz „Rosnieft”, dając Rosjanom możliwość rozwijania ich naftowo-gazowych złóż. Po tej transakcji kapitalizacja „Rosnieft” tylko wzrośnie, przy czym bardzo znacząco (w tym wzrośnie wartość państwowego pakietu akcji w stopniu absolutnym).

Drugi kupujący jest o wiele bardziej interesujący – szwajcarska firma „Glencore” (która już posiada 10,3% akcji „Rosal”). Cała nazwa to „Global Energy Commodities and Resources” (Globalne energetyczne zasoby surowców i towarów). Stara nazwa – „Marc Rich + Co”.

Firma założona w 1974 roku przez amerykańskiego biznesmena Marca Richa, który następnie musiał uciekać z USA.

Założona była, co tu ukrywać, za pieniądze KGB ZSRR, a jej celem było przeprowadzanie operacji handlowych, których nie można było realizować legalnymi drogami. Firma handlowała irańską ropą naftową omijając embargo USA; kupowała złoto i nikiel na Kubie, również naruszając amerykańską blokadę; handlowała z Kaddafim gdy nałożono na niego sankcje. Istnieją również pogłoski, że Rich handlował z Saddam Husajnem gdy ten pokłócił się z USA, ale nie zostało to udowodnione.

I, oczywiście, „Glencore” (który w ostatnich latach prowadzi Ivan Glasenberg) był aktywnie zaangażowany w handel zagraniczny dla Związku Radzieckiego w czasie sankcji z powodu Afganistanu. Firma sprzedawała radziecką ropę, gaz, węgiel, cynk i inne towary, zakupując dla ZSRR ziarno, maszyny i technologie.

Oznacza to, że w rzeczywistości jest to, jak już powiedziałem, przełożenie pieniędzy z jednej kieszeni marynarki do drugiej. Trochę „złota partii” legalnie wróciło do Rosji. Część trafi na inwestycje do projektów priorytetowych, część (700 miliardów rubli) uzupełni budżet państwa. Ważne aby amerykanie i ich ukraińscy podopieczni nie martwili się, że w Rosji kończą się pieniądze.

Właściwie wszystko co powiedziałem można znaleźć oficjalnie i poskładać do kupy, tak więc żadnych tajemnic państwowych nie ujawniłem. Więcej nie mogę napisać, ponieważ koledzy obrażą się i poślą za mną czarne kruki.

Budżet państwowy uzupełniony, „Rosnieft” uzyskał inwestycje na rozwoju i dostęp do katarskim złóż, państwo zachowało pakiet kontrolny akcji. Dopływ waluty stymuluje Bank Centralny FR dodrukowując jeszcze rubli aby je wykupić. Ruble te pójdą na docelowe inwestycje w priorytetowe dziedziny gospodarki. Idealnie.

Alexander Rogers

źródło

źródło 2

DO POBRANIA:

DOCX

PDF

***

Komentarze 3 to “Złoto partii i Rosnieft”

  1. darek Says:

    18+: Борьба с огнем. Фильм Anna News / Fighting with fire. Anna News film Czemu tego nie pokazujecie światu. Treborok przetłumacz to. I przekaż wszystkim może to im oczy przemyje.

  2. maniek Says:

    …pare-ciekawostek…

    cyt…Jak już podawałem, na czele tego finansowego imperium stoi Corona Temple, czyli City of London. Ta instytucja, posiadająca wszelkie atrybuty państwa, tj.: obszar, hymn, parlament, zarząd, siłę zbrojną, dysponuje 98% całego ziemskiego kapitału. Pierwsze banki do prania brudnych pieniędzy z wojen opiumowych powstawały właśnie tutaj. I tak jest do dnia dzisiejszego.,,,Przypomnę, że rząd warszawski słynną ustawą 1066 nie tylko zezwolił na defilowanie obcych wojsk na terenie od Odry do Bugu, ale pozwolił im na używanie ostrej amunicji. Poza tym oddziały te nie podlegają polskiemu dowództwu i są eksterytorialne. Dodatkowe zdziwienie budzi fakt, że teoretycznie mają nas bronić od Rosji, ale Polska nie graniczy z Rosją od co najmniej ćwierć wieku. Kaliningrad jest dawno już przejęty przez Niemców i jest tylko kwestią czasu, kiedy to zostanie oficjalnie ogłoszone. Armia Rosyjska już dawno z tamtąd wyjechała.

    Po drugie p. Putin jest członkiem Parlamentu City of London, podobnie jak p. Raul Castro z Cuby. O żadnym Polaku nie słyszałem, aby tam miał wejścia….

    http://www.polishclub.org/2016/09/13/dr-jerzy-jaskowski-iv-wojna-opiumowa-zielone-swiatlo-obamy-dla-narkotykow-a-zdrowie/
    https://radtrap.wordpress.com/2012/02/22/korona-i-city-of-london/

    …mam-wypowiedzi-gen.Piertowa…za_nie-to-miał_”wypadek”-z-cięzarówka…przesle_Tobie-o-ile-mi-sie-uda!…


Dodaj komentarz