Wcześniej była to przerażająca postać, która zabierała ze sobą dzieci. W drugiej połowie XIX wieku obraz zaczął się zmieniać w pozytywnym kierunku – bije rózgami i zabiera do worka tylko złe dzieci. Do naszych czasów sadystyczna bestia zmieniła się we wzruszającego dziadka, od którego wszyscy oczekują tylko prezentów.
CAŁOŚĆ
————
5 stycznia 2020 o 13:43
Podobno Mikołaj nadal występuje w Żywotach świętych pańskich jako święty, więc jak to z nim jest lub jak to jest z tymi żywotami? Wiadomo coś o tym?
6 stycznia 2020 o 09:15
Mikołaj taki, Mikołaj siaki. Wszystko może występować we wszystkim. Nasza wyobraźnia [GRA w obrazowanie] nie ma granic.
-Przepraszam bardzo.
-Tak?
-Czy to jest ulica Pańska?
-Tak, proszę pana, to jest Moja ulica. – Na chwilę małą dałem Sobie wmówić, że nie Jest Moja i, że ta Rzeka, która łączy obie JEJ strony, to dzielący Ją MUR nie do przebycia. MOJA ULICA TO JA.
7 stycznia 2020 o 12:10
Piękny przykład Janie 🌞💓
To ja powiem coś od siebie,
Ty jesteś mną, a Tobą ja,
dobrze nam z sobą każdego dnia.🙌
7 stycznia 2020 o 20:59
Serducho i Słońce[nie umiem tego „narysować”] SłowiAnko;-)
7 stycznia 2020 o 14:20
Nie o to chodziło. Tylko o podaną w tekście informację, że Mikołaj został wyrzucony z listy świętych przez kościół katolicki. Moje pytanie dotyczyło tego, czy naprawdę został wyrzucony, nie o iluzję, nie o grę, choć owszem od tej strony też można rozpatrywać sprawę, jednak wtedy po co ta informacja. Ja ją podaję dalej, a ktoś inny zwraca mi uwagę, że nie, że on nadal uważany jest za świętego, w sensie w spisie figuruje i kościół go wcale nie dekanonizował.
7 stycznia 2020 o 18:09
Wybacz Anno. Nie zrozumiałem. Powiem tylko: czy to ważne, co uchwaliła jakaś ziemska korporacja? Konopie są wzorcem ideału wśród roślin niezależnie od tego czy korporacja rządowa uchwaliła, że są szkodliwe i zakazano ich uprawy. Każdy zRODzony Człowiek Jest Święty [RODzi się dzięki i w Jedności ze Źródłem Życia] niezależnie co uchwali watykańska korporacja. Człowiek jednak mą tę cechę, że w co w 100% uwierzy[ma tego czegoś 100% pewność], to właśnie dzieje się, jako Jego doświadczenia Życiowe. Taka GRA.
Natomiast Twoje, rozumiesz TWOJE pisanie przemawia i wyrazem Twojej Świętości Jest, bo płynie z SERCA, a w nim PRAWDA mieszka. Pozdrawiam.
9 stycznia 2020 o 13:41
Dla mnie nieważne, co ziemska korporacja uchwaliła, ale gdy podaje się taką informację, to chyba wie się coś na ten temat. W każdym razie ja wyszłam z założenia, że jest to sprawdzona wiadomość i podałam dalej. Teraz okazuje się, że to było tylko pobożne życzenie piszącego. Wyobraź sobie jak się czuję jako osoba przekazująca fałszywe informacje. Jak Ty byś się czuł? Zaczynam się też zastanawiać ile prawdy jest w pozostałych artykułach, a ile fikcji i cały blog przestaje być dla mnie wiarygodny.
9 stycznia 2020 o 15:32
Istotą artykułu nie jest to czy Mikołaja wywalili ze spisu świętych, tylko jaka jest ewolucja i transformacja jego postaci (historycznej) do mitu z naszych czasów. Trzeba przede wszystkim mieć właśnie to na uwadze. Treść należy rozumieć w szerszym kontekście (o czym będzie w następnym artykule). Po co wymachiwać szabelką i grozić, że „pójdę do innej piaskownicy” skoro taki „epizod” nie ma w kontekście totalnego zakłamywania historii przez m.in. kościoły chrześcijańskie, absolutnie najmniejszego znaczenia. Dużo można jeszcze pisać o tym ale jeśli się ktoś uprzedzi, to nie ma mocnych… chyba, że jest płatnym trollem lub naiwnym idiotą wierzącym w „świętego mikołaja”, ale to jest już inna bajka.
Amen